Kalinowscy z Poznania to jest instytucja sama w sobie. Od 1974 roku obejrzeli 11178 filmów. Wszystkie zapisują w specjalnych zeszytach, mają do tego specjalnie wymyślony system. Tutaj można posłuchać jak on działa – system . Poznali się na kursie dla bibliotekarzy. Mówią, że na śmierć kina się nie chodzi dlatego nie pamiętają jak zamykano poznański Kosmos.
- Porąbka – dobre słowo
- Centrum Sztuki Filmowej w Kato czyli i tak Kosmos
Komentarz do “Na śmierć kina się nie chodzi”
Komentarze zablokowane.
Niesamowici ludzie, spotykałem ich dziesiątki razy czy to w kinie, czy na Jeżycach. Zawsze razem, zawsze blisko siebie. To taki mój krajobraz codzienny, który mam w głowie i którego nie chciałbym zapomnieć…